Książka o kroplach wody inspirowana Basią Wrzos

Jacy uczniowie? Skąd taki pomysł? Już opowiadam. Podopieczni Magdaleny Kozicy z drugiej klasy Publicznej Szkoły Podstawowej Specto w Poznaniu od kilku tygodni pracują z moją książką "Basia Wrzos i żywioły. Woda". Podczas tych zajęć wczuli się w krople wody i napisali własne opowieści z punktu widzenia takiej małej kropelki - jednej z milionów innych kropli. Potem nastąpiła ich korekta, przepisanie na komputer, wydruk, dodanie ilustracji i oprawienie w okładkę.

Tak stworzoną książkę dwudziestu uczniów zaniosło w zaadresowanej kopercie na pocztę i wysłało. Czy to nie brzmi jak wielopoziomowe poznawanie świata? Wędrówka do urzędu pocztowego (ciekawe co mogli podczas niej zobaczyć), kupowanie znaczków, adresowanie koperty i praca plastyczna w postaci wykonania książki, ale też językowa - tworzenie historii, a także matematyczna - jaki znaczek na list o tej wadze, i geograficzna - bo gdzie to wysyłamy?  

Uczniowie w swoich tekstach, pozornie niefrasobliwych, poruszyli bardzo ciekawe i istotne aspekty wody. Co się dzieje, kiedy trafia do odpływu? Co znosi kropelka wody w naszym organizmie? Skąd ta cała woda się bierze? W jaki sposób z niej korzystamy? Czy na pewno to, co z nią robimy jest w porządku? Ale też bardziej abstrakcyjnie: co może czuć kropla wody, która została zamknięta w butli lub połknięta przez człowieka? Te krótkie opowiadania dały nam wiele radości, ale też skłoniły do przemyśleń, którymi będziemy chcieli się podzielić już niedługo.

Dostałyśmy również z córką zaproszenie na spotkanie z młodocianymi autorami, na którym bardzo chętnie się zjawimy. Tymczasem zabieramy się do wnikliwego czytania, po raz drugi i odpisywania na list :) Nie możemy doczekać się dalszych wieści o poznawaniu świata z Basią Wrzos i zapraszamy także inne szkoły do lekcji pisarsko-pocztowej.